Wprowadzanie glutenu do diety dziecka to temat, z którym w pewnym momencie zmierzy się każda mama. Jak wprowadzać gluten? W jakiej ilości? I w jakiej postaci? To pytania, które pojawiają się jako pierwsze. Zmierzmy się więc z glutenem.
Czym jest gluten?
Czy dawniej ktoś słyszał o glutenie? Raczej nie. Jeżeli dzisiaj powiedziałabym mojej babci, że nie podaję dziecku chleba, bo zawiera gluten, to pewnie spojrzałaby na mnie, jak na kosmitkę. Obecnie o glutenie mówi się bardzo dużo. Są specjalne diety bezglutenowe – które stosują nie tylko dzieci, ale też dorośli – i które podobno bardzo korzystnie wpływają na zdrowie. Czym więc jest gluten?
Gluten, to inaczej mieszanka białek roślinnych, które występują w ziarnach zbóż. Gluten znajdziemy m.in. w pszenicy, owsie, jęczmieniu, czy orkiszu. Nie ma on specjalnych właściwości odżywczych, ale nadaje sprężystość, lepkość i plastyczność jedzeniu. Jest też nośnikiem aromatów i przypraw. To dzięki niemu chleb jest mięciutki, pięknie pachnie i dobrze smakuje.
Ostatnio narodziła się moda na stosowanie diet bezglutenowych. Jej zwolennicy twierdzą, że wyeliminowanie z diety glutenu, korzystnie wpływa na zdrowie i że gluten w dużej mierze odpowiedzialny jest za wiele chorób przewlekłych dzisiejszych czasów, takich jak: nadciśnienie, nowotwory, alergie, migreny, bóle stawów, osteoporozy itp.
Ale czy jest to prawda? Gdyby tak było, to ludzie musieliby już dawno wyginąć, przecież od tysięcy lat jedzą chleb. Produkty zbożowe są istotną częścią naszej diety. Czy gluten jest więc tak bardzo szkodliwy, jak to niektórzy przedstawiają? Nie wiem, nie jestem specjalistą. Wiem, że uwielbiam makarony i pyszny ciepły chleb. Wiem też, że są ludzie, którzy glutenu nie tolerują i nie jest to ich fanaberia.
Nietolerancja i alergia na gluten
Niektóre osoby nie mogą jeść produktów zawierających gluten. Nietolerancja glutenu może objawiać się m.in. bólem brzucha, wzdęciami, biegunką, zaparciami, problemami skórnymi, złym samopoczuciem itp. Organizm, który nie toleruje glutenu zaczyna produkować przeciwciała uszkadzające kosmki jelitowe i powodują chorobę jelit – celiakię.
Dzieci chore na celiakię, kiedy spożywają gluten, zaczynają mieć różne problemy: nie mają apetytu, mało ważą, wolno rosną, mają przewlekłe biegunki, wzdęcia, bóle brzucha itp. Nie każda nietolerancja glutenu, to od razu celiakia. Dziecko może być też uczulone na gluten. Alergia na gluten a celiakia, to dwie różne choroby. Alergia objawia się w sposób mniej nasilony, powoduje m.in. kolki, wzdęcia, czy biegunkę. Leczenie zarówno alergii, jak i celiaki sprowadza się do diety eliminacyjnej. Z alergii można wyrosnąć, celiakia to choroba na całe życie.
Kiedy wprowadzać gluten do diety dziecka?
To pytanie zadaje wiele mam. Odpowiedzi też jest wiele. Czasami odmienne zdanie na ten temat mają nawet lekarze. Niektórzy uważają, że lepiej wprowadzać gluten wcześnie – ok. 5 miesiąca – aby zapobiec alergii. Inni, że korzystniejsze jest późniejsze wprowadzenie glutenu, kiedy układ trawienny dziecka będzie do tego przystosowany. Niektórzy lekarze uważają, że należy wprowadzić gluten przed końcem 7 miesiąca, albo dopiero po 10 miesiącu. Znalazłam też informację, że u dzieci karmionych piersią można wprowadzić gluten w 5 miesiącu, natomiast u dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym w 6 miesiącu.
Aktualne stanowiskiem Komitetu Żywienia ESPGHAN mówi, że należy unikać zarówno zbyt wczesnego (poniżej 4. m.ż.), jak i późnego (powyżej 7. m.ż.) wprowadzania glutenu do diety niemowlęcia. Trzeba jednak pamiętać, że zalecenia mogą się zmienić i za jakiś czas poznamy zupełnie nowy schemat. Jeżeli chcecie poznać więcej szczegółów na temat ustaleń ekspertów odnośnie wprowadzania glutenu, zapraszam tutaj.
Ja uważam, że należy bacznie obserwować swoje dziecko. Każda mama najlepiej wie, kiedy jest właściwy czas na gluten dla jej maleństwa. My próbowałyśmy w 7 miesiącu, skończyło się wysypką – choć nie wykluczam, że mogła być spowodowana innymi czynnikami – teraz, kiedy Natalka ma 10 miesięcy będziemy znów próbować.
A tak w ogóle wracając do wcześniejszych rozważań. Czy kiedyś ludzie zastanawiali się, w którym miesiącu podać dziecku kromkę chleb do ciamkania (czyt. gluten)? Myślicie, że nasze babcie zastanawiały się, czy lepiej dać ją pod koniec 4 miesiąca, czy na początku 5? A może poczekać do 7 miesiąca? Nie wydaje Wam się, że trochę przesadzamy z tym, że staramy się tak wszystko skategoryzować, wpisać ramy, posegregować i ułożyć. Przecież każe dziecko jest inne.
Jak wprowadzać gluten do diety dziecka?
Zaleca się, aby początkowo wprowadzać do diety dziecka gluten w małej ilości, tzn. podać dziecku kilka łyżeczek kaszki glutenowej, a nie od razu całą miskę. Ja nie bawiłam się w kaszki, dałam Natalce po prostu kromkę chleba, żeby się nią pobawiła – lizała, ssała, ciamkała, próbowała odgryźć. Oczywiście wcześniej sprawdziłam, czy chleb nie zawiera np. serwatki. Uważałam też, żeby przypadkiem nie odgryzła zbyt dużego kawałka i się nie zakrztusiła. Można więc zastosować taką metodę wprowadzania glutenu.
Inna to dodawanie kaszki glutenowej – początkowo ok. 2 łyżeczki – do posiłku, np. zupki, deserku, mleka itp. Stopniowo można ilość tę zwiększać. Oswajanie z glutenem powinno trwać ok. 2 miesiące. Po tym czasie można podawać już pełne posiłki glutenowe.
Ciekawa jestem, czy Wy już wprowadziłyście gluten do diety swoich maluchów i jak to zrobiłyście?
zdjęcie w nagłówku: flickr/gloryfoods