Przepis dla malucha: Kotleciki z marchewką i pietruszką bez jajka. Pychotki!

Lubicie kotlety? Jeżeli tak, to mam dla Was przepis na pyszne kotleciki z marchewką i pietruszką. Idealne dla maluchów, bo można w nich przemycić trochę warzyw. Są kolorowe i pyszne. Natalia mówi: „Mama, jakie pychotki!”

Zanim podam Wam przepis, muszę przypomnieć wszystkim mamom, że dzieciom do trzeciego roku życia nie zaleca się podawać smażonych potraw. Ja jednak uważam, że nie można zwariować. Natalia ma dwa latka i co jakiś czas podaję jej właśnie takie kotleciki. Oczywiście wszystko z umiarem. Nie je ich codziennie, tylko raz na jakiś czas. Nie je natomiast mięs smażonych w panierce, czy  np. placków ziemniacznych, które wydają mi się być ciężkostrawne i chłoną dużo tłuszczu.

Jeżeli jesteście mamami maluszków, np. rocznych, bez problemu możecie te kotleciki ugotować, zamiast usmażyć. Tak właśnie na początku robiłam dla Natalki. Tutaj znajdziecie przepis na pulpeciki w sosie koperkowym dla alergika. Możecie też delikatnie podsmażyć kotlety, a później przełożyć je do garnka, podlać odrobiną wody i prużyć/dusić.

Składniki

  • mięso mielone. Ja zazwyczaj mielę łopatkę wieprzową, ale równie dobrze możecie wykorzystać szynkę, a nawet schab.
  • marchewka
  • natka pietruszki
  • cebula
  • kasza manna
  • olej rzepakowy
  • przyprawy: sól, pieprz.

Dla alergika: W przepisie nie ma jajka, ponieważ Natalka jest uczulona na jajko. Brak jajka w niczym jednak nie przeszkadza. Bez problemu uformujecie z mięsa kotlety. Jeżeli jajko jest w Waszej diecie dozwolone, możecie je dodać.

Wykonanie:

  1. Cebulkę kroję w drobną kostkę i podsmażam na patelni. Po chwili dodaję startą na grubych oczkach marchewkę i natkę pietruszki. Smażę wszystko chwilę, co jakiś czas podlewając wodą. Chodzi o to, żeby cebulka i marchewka były miękkie.warzywa
  2. Kiedy warzywa są już zimne, dodaję je do mięsa i wszystko dokładnie mieszam. Nie zawsze wykorzystuję wszystkie warzywa. Najpierw wrzucam tylko trochę, mieszam i patrzę, czy proporcję mi się podobają. Ma być kolorowo, ale nadal mają to być kotlety mięsne, a nie warzywne 🙂
  3. Na koniec dodaję kaszę mannę – ok. 2 łyżki, sól i pieprz do smaku. Czasami dodaję również naszą ekologiczną „vegetę” i troszkę oleju, żeby wszystko lepiej się kleiło 🙂 Wszystko jeszcze raz mieszam. vegeta ekologiczna
  4. Formuję kotlety, rozgrzewam olej na patelni i smażę kotlety po kilka minut z każdej strony. Jeśli chce mieć pewność, że  nie są surowe w środku lub nie chce ich za mocno wysmażać, wówczas przekładam je do garnka, podlewam wodą i prużę/duszę przez kilka minut. Są wtedy bardziej miękkie. To też dobre rozwiązanie, jeżeli chcecie aby obiad był ciepły, bo wasze dziecko postanowiło akurat zrobić sobie drzemkę w porze obiadowej. Kiedy się obudzi, zje ciepłe i pyszne koteciki.kotlety z marchewką i pietruszką
  5. Kotleciki podaję z ulubionymi dodatkami. U nas były to ziemniaczki, brokuły i buraczki. Pychotki 🙂kotlety z warzywamiprzepisy dla dzieckakotleciki dla dziecka

Smacznego

Dajcie znać, jak Wam wyszły i czy smakowały 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *