Dzisiaj przepis na jedno z ulubionych dań Natalii. Pulpety! Nie ma tu jajek, a sos nie jest zagęszczony śmietaną. Zobaczcie, jak je przygotowuję i spróbujcie zrobić takie dla swoich maluchów.
Do przygotowania pulpetów potrzebne jest:
- mięso mielone – kupuje ok. 300 g schabu lub łopatki wieprzowej. Oczywiście mieso mielę sama w domu. Można wykorzystać inne mięso, np. kurczaka albo indyka, ale z racji tego, że podejrzewamy u Natki alergie na kurczaka, dostaje pulpeciki wieprzowe.
- 1-2 łyżki kaszki manny błyskawicznej,
- 1 marchewka,
- koperek,
- 1/2 łyżki mąki pszennej,
- sól.
Wykonanie:
- Do zmielonego mięsa dodaje trochę soli i kasze mannę – robię to „na oko”, ok. 1-2 łyżki. Mieszam wszystkie składniki i formuje z nich kulki. Zazwyczaj wychodzi mi 6 pulpetów i taki obiad starcza nam na 3 dni. Każdego dnia podaje go Natalce z innymi dodatkami – jednego z kaszą, kolejnego z ryżem, a następnego z makaronem.
- W garnku gotuję wodę i delikatnie ją solę. Kiedy woda zaczyna wrzeć, wrzucam pulpety. Wody musi być tyle, aby pulpety niemalże w całości były zakryte. Ważne, aby wrzucić pulpety do wrzącej wody, bo inaczej będą się rozlatywać.
- Kiedy pulpety się gotują, kroje marchewkę w plasterki i dorzucam do garnka.
- Następnie siekam koper i również dodaje go do pulpetów.
- Na koniec zagęszczam sos. W kubeczku rozrabiam widelcem ok. 1/2 łyżki mąki pszennej z kilkoma łyżkami wody. Wlewam to pulpetów i czekam aż sos nieco zgęstnieje.
Gotowe!
Pulpeciki które widzicie na zdjęciu głównym podałam Natalce z kaszą jaglaną i brokułami. Każdego dnia możecie zmieniać dodatki. Smacznego 🙂
Uwaga na gluten!
Ze względu na obecność w przepisie mąki pszennej i kaszy manny pulpety nie nadają się dla dzieci, które nie tolerują glutenu. Można jedna zrezygnować z tych produktów, albo zastąpić je innymi, np. kaszką kukurydzianą, mąką jaglaną lub mąką kukurydzianą.
A co Wy podajecie Waszym maluchom? Dajcie znać w komentarzu!