Blog

Jak chronić skórę atopową przed słońcem? I czy trzeba to robić?

Wiosna i lato to u nas czas, kiedy stan skóry znacznie się poprawia. Być może to zasługa większej ilości słońca, a może fakt, że w tym okresie wycisza się nasza alergia na roztocza. Kiedy jednak czytam Wasze wiadomości, to widzę, że u wielu osób jest podobnie. Jak to więc jest – czy słońce szkodzi, czy pomaga atopikom? Jak pielęgnować wrażliwą skórę, aby zabezpieczyć ją przed szkodliwym promieniowaniem UV, ale jednocześnie dać jej możliwość „wchłaniania” witaminy D, która ma przecież dobroczynny wpływ na skórę?

Byliśmy na prowokacji jajkiem w szpitalu. Zdziwisz się, co nas tam spotkało!

O 7:00 rano zdzwonił budzik. Szybko się ubraliśmy i spakowaliśmy, żeby na godzinę 9:00 zajechać do szpitala. Będziemy tam dwa dni, żeby przeprowadzić tzw. prowokację jajkiem – czyli sprawdzić, czy Natalia może bezpiecznie jeść jajka. Dlaczego robimy to w szpitalu?

Co zrobić, kiedy swędzi? 5 sprawdzonych sposobów

Swędzenie skóry to jeden z najbardziej uciążliwych objawów atopowego zapalenia skóry – AZS. Świąd nasila się szczególnie w nocy i bardzo trudno go opanować. Jeżeli Twój maluch ma skórę atopową, to na pewno wiesz, o czym mówię: drapanie przez sen, budzenie się w nocy, trzymanie za rączki, żeby na skórze nie pojawiły się rany.

Lody bez jajek i mleka, które kupisz w sklepie. I nie mówię o sorbetach

Wiecie, z czego głównie składają się lody? Tak, tak….z mleka, śmietany i jajek. Nie jest to najlepsza informacja dla osób uczulonych na te właśnie składniki. I oczywiście można sobie radzić latem jedząc sorbety owocowe, ale to nie to samo, co kremowe lody śmietankowe.

Kalendarz adwentowy dla alergika. Zrób go sama i spraw radość swojemu dziecku!

Skrywa w sobie słodkości, drobne upominki i zadania świąteczne do wykonania. Natalia już nie może się doczekać, kiedy otworzy pierwszą paczkę i sprawdzi, co się w niej kryje. Cieszę się, że mogłam sprawić jej taką frajdę. Ty też możesz zrobić to dla swojego dziecka. Zobacz, jak zrobiłam nasz kalendarz adwentowy i podejrzyj, co w nim ukryłam 🙂

Alergik w podróży, czyli jak poradzić sobie z alergią dziecka na wakacjach

Niedawno wróciliśmy z krótkich wakacji w Polanicy Zdroju i chcę Wam opowiedzieć o tym, jak podczas naszych podróży radzimy sobie z alergią pokarmową Natalki. Wiadomo, że dziecko na wczasach coś jeść musi. O ile w domu przygotowanie dla Natalii posiłków nie stanowi problemu, o tyle na wakacjach jest już trudniej, ale się da. Jak to robimy? Posłuchajcie…