W końcu przemogłam się, żeby samodzielnie upiec dla Natalki schab na chleb. Zawsze wydawało mi się, że jest to czasochłonne i skomplikowane, a tu takie zaskoczenie. Taki schabik dosłownie sam się robi. Zobaczcie 🙂
Blog o alergii, zdrowym odżywianiu i dobrych nawykach
W końcu przemogłam się, żeby samodzielnie upiec dla Natalki schab na chleb. Zawsze wydawało mi się, że jest to czasochłonne i skomplikowane, a tu takie zaskoczenie. Taki schabik dosłownie sam się robi. Zobaczcie 🙂