Płatki jaglane z owocami to jedno z naszych ulubionych dań. Natalka zajada się nimi od momentu, kiedy nauczyła się, sama trzymać łyżeczkę. Ja wcześniej nawet nie wiedziałam o ich istnieniu, co więcej nigdy nie lubiłam tego typu dań – owsianek, jaglanek itp. Jeżeli już jadłam płatki, były to zazwyczaj Corn Flakes zalane zimnym mlekiem. A teraz? Wcinam płatki jaglane razem z Natalką.
Myślicie, że wasze dziecko nie polubi takiego dania? Hmmm…jeżeli podacie mu kleistą papkę pozbawioną smaku, to rzeczywiście może nie być zadowolone. Ale jeżeli dodacie jego ulubione owoce albo pyszną konfiturę, to już zupełnie inna bajka. Warto dziecko od małego uczyć zdrowego odżywiania i przyzwyczajać do takich smaków. Jeżeli do tej pory maluch jadł płatki czekoladowe, to może być mu ciężko przestawić się na jaglankę. Zawsze warto jednak próbować.
Dlaczego wybraliśmy płatki jaglane?
Kasza jaglana jest jedną z najzdrowszych kasz. To samo dotyczy płatków jaglanych, które wytwarza się z gniecionych ziaren prosa. Są delikatnie chrupiące i nie mają wyraźnego smaku. Można je jeść na surowo, dodając np. do jogurtu. Można też ugotować z różnymi dodatkami.
Płatki jaglane zawierają cenne witaminy z grupy B, które korzystnie wpływają na układ nerwowy oraz witaminę E, która przeciwdziała procesom starzenia. Co istotne, płatki te mają wysoką zawartość żelaza i wapna, a także zawierają lecytynę, która zapewnia dobrą pamięć i koncentrację. Poza tym zawierają wapń i fosfor – ważny budulec kości i zębów. Mają w swoim składzie także kwas krzemowy, potas, magnez i cynk. Te wszystkie składniki korzystnie wpływają na zdrowie, układ trawienny a także wygląd skóry, włosów i paznokci.
Musisz też wiedzieć, że płatki jaglane nie zawierają glutenu, więc mogą je jeść osoby z alergią na gluten oraz chore na celiakie.
Przepis na nasze płatki jaglane
Składniki:
- pół szklanki płatków jaglanych – ja najbardziej lubię płatki z firmy Kupiec.
- szklanka wody
- 1 jabłko – najlepiej słodkie
- 1 banan
- konfitura porzeczkowa, powidła lub inna ulubiona konfitura
Z tych składników wychodzi spora porcja płatków. Najadam się nią razem z Natalią, a czasami załapie się też Michał 🙂
Wykonanie:
- Do garnka wlewam szklankę wody i wsypuję pół szklanki płatków. Gotuję do momentu, aż płatki wpiją całą wodę i zrobią się miękkie, ok. 1-2 minuty. Płatki trzeba co jakiś czas mieszać, żeby nie przywarły do dna.
- Na tarce ścieram jedno jabłko. Kiedy Natalka była mała, ścierałam jabłko na najdrobniejszych oczkach dodawałam do płatków i tak wyglądała jej pierwsza jaglanka. Z biegiem czasu zaczęliśmy dodawać również inne owoce. Teraz zazwyczaj ścieram jabłko na grubych oczkach, żeby było bardziej wyczuwalne.
- Kiedy płatki się ugotują, dodaję do nich starte jabłko, banana pokrojonego w plasterki i 2 łyżeczki konfitury z czarnej porzeczki. To nasz ulubiony zestaw. Jeżeli nie mam tej konfitury dodaję powidła. Wszystko dokładnie mieszam i gotowe 🙂
[gpp_icon type=”chat” color=”red”]Do płatków nie dodaję cukru, dlatego warto dodać do nich słodkie jabłko. Banan i konfitura też robią swoje. Jeżeli jednak czujesz, że płatki są za mało słodkie, możesz dosłodzić je odrobiną cukru, miodem lub syropem klonowym.
Na zdjęciach, zobaczysz też naszą nową zdobycz – Płatki Żytnie BIO firmy Milzo bez dodatku cukru. Natalii bardzo zasmakowały. Jak dla mnie to zdrowsza wersja Corn Flakes, więc cieszę się, że je zjada. Dosypałam je ostatnio do jaglanki i jadła ją z jeszcze większym apetytem niż zazwyczaj. Strzała w dziesiątkę 🙂
Daj znać, czy smakowała Ci nasza wersja płatków jaglanych 🙂 Będzie mi bardzo miło, jeżeli polubisz ten wpis i udostępnisz go dalej.
Jeżeli lubisz kaszę jaglaną, to polecam również przepis na Krupnik z kaszą jaglaną i koperkiem.