Krochmal, owies, siemię lniane, a może kora dębu? Jeżeli szukasz kosmetyków dla malucha, które nie zawierają barwników, środków konserwujących i substancji zapachowych, to koniecznie musisz wypróbować naturalne kosmetyki. Większość z nich przetestowałam. Z jakim skutkiem? Posłuchaj.
TOP 1: Kąpiel w krochmalu
Nasza przygoda z naturalnymi kosmetykami do kąpieli zaczęła się oczywiście od krochmalu. Pewnie nie jedna mama korzystała z tej metody. Polecana przez babcie, świetnie sprawdza się przy odparzeniach, potówkach, wypryskach i podrażnionej skórze. Krochmal, to nic innego jak mąka ziemniaczana zmieszana z wodą.
Kąpiel w krochmalu sprawia, że skóra staje się gładka, a zaczerwienienia bledną. Można ją stosować również przy atopowym zapaleniu skóry, ale trzeba uważać, ponieważ krochmal wysusza skórę, a jak wiadomo, skóra atopików jest sucha i delikatna, więc po kąpieli trzeba ją dobrze nawilżyć. Nie można też takiej kąpieli stosować codziennie. Na dłuższą metę krochmal zatyka pory, co może sprawić, że stan skóry, zamiast polepszyć się, będzie się pogarszał.
Jak przygotować kąpiel w krochmalu?
Przygotowywanie takiej kąpieli nigdy mi się nie udawało. Zawsze robił to Krochmal robi się tak, jak zwykły kisiel do jedzenia, tylko zamiast kolorowego proszku z torebki do wody trzeba wsypać mąkę ziemniaczaną. Po kolei:
- W szklance zimnej wody rozrób ok. 3 łyżki mąki ziemniaczanej.
- W garnku zagotuj ok. 2 szklanki wody.
- Kiedy woda zacznie wrzeć, dodaj wcześniej przygotowaną mieszankę.
- Mieszaj, aby powstał kisiel.
- Wlej kisiel do wanienki z wodą.
- Wykąp malucha, uważając, aby go nie poparzyć. Po wlaniu kisielu woda może być przez chwilę gorąca.
TOP 2: Kąpiel w zielu owsa
Kąpiel w zielu owsa również przerobiliśmy. Ziele można kupić w niektórych aptekach, sklepach ze zdrową żywnością lub w sklepie zielarskim. Kosztuje ok. 8 zł.
Przygotowanie kąpieli w zielu owsa jest nieco bardziej problematyczne, niż przygotowanie kąpieli w krochmalu. Ziele trzeba ugotować w wielkim garze i później przelać je do wanienki.
Ziele owsa zawiera węglowodany, saponinę oraz sole mineralne obfitujące w krzemionkę, która dobroczynnie wpływa na skórę. Po takiej kąpieli skóra staje się miękka. Poza tym kąpiel w zielu owsa doskonale oczyszcza i wygładza skórę. Polecana jest w różnego rodzaju dolegliwościach skórnych, np. w atopowym zapaleniu skóry. My nie zauważyliśmy znaczącej poprawy po takiej kąpieli, a że przygotowanie jej było dość problematyczne, zrezygnowaliśmy.
Niemniej jednak, jeżeli Wasz maluszek ma problemy skórne, polecam spróbować. Warto też zaznaczyć, że kąpiel w owsie uspokaja i jest stosowana także w nerwicach i bezsenności.
Jak przygotować kąpiel z zielem owsa?
W dużym garnku należy zagotować ok. 2 litry wody. Do wrzątku dodaje się pół szklanki (ok. 5 łyżek) ziela i gotuje na wolnym ogniu ok. 5 minut. Odwar wlewa się do wanny wypełnionej wodą. Trzeba uważać, aby nie poparzyć malucha. Taką kąpiel można stosować 2-3 razy w tygodniu.
TOP 3: Kąpiel w siemieniu lnianym
Po kąpieli w owsie przyszedł czas na siemię lniane. Tutaj też nie zauważyliśmy jakiś spektakularnych efektów, jeśli chodzi o walkę z atopowym zapaleniem skóry, ale taka kąpiel ładnie wygładza i nawilża skórę. Siemię lniane znane jest ze swoich dobroczynnych składników, zawiera m.in. cynk, witaminę E, kwasy omega 3, czy flawonoidy. Regularna kąpiel sprawia, że skóra staje się miękka, delikatna i elastyczna.
Jak przygotować kąpiel z siemienia lnianego?
Pół szklanki ziaren siemienia lnianego należy wrzucić do dużego garnka z wodą. Gotuje się je na wolnym ogniu ok. 15-20 minut, a później pozostawia do ostygnięcia. Po pewnym czasie na dnie garnka pozostaną ziarenka, a powyżej utworzy się galaretowaty glut. Ten glut musisz zebrać i dodać do kąpieli. U nas oczywiście zajmował się tym Michał. Zbierał to chyba łyżką do kubka i później przelewał do wanienki. Było trochę ziarenek, ale to w niczym nie przeszkadzało. Pod palcami w wodzie czuć było galaretkę.
Olej lniany
Jeżeli nie chcesz bawić się w gotowanie siemienia, możesz dolać do wody nieco oleju lnianego. Taka kąpiel ładnie natłuścić skórę i również ją wygładzić. Olej lniany jest cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, niezbędnych dla utrzymania prawidłowej struktury płaszcza lipidowego skóry. Olej lniany najlepiej dolać do wody pod koniec kąpieli i obmyć jeszcze raz całe ciało. Będzie ono pięknie natłuszczone. Uważaj, aby maluch nie wyślizgnął się z ręki.
TOP 4: Kąpiel w płatkach owsianych
Kąpaliśmy w zielu owsa, przyszedł więc czas na płatki owsiane. Taka kąpiel jest zdecydowanie łatwiejsza w przygotowaniu niż przygotowanie kąpieli z zielem owsa. Płatki owsiane zawierają krzemionkę i cynk niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania skóry. Kąpiel z ich udziałem nawilża i wygładza. Taką kąpiel można przygotować na dwa sposoby:
- Szklankę płatków należy moczyć w letniej wodzie przez ok. 15 minut. Później płatki trzeba gotować przez ok. 10-15 minut. Na końcu wystudzić i przelać odwar do wanienki z wodą.
- Drugi sposób jest mniej czasochłonny i taki też stosowaliśmy. Kilka łyżek płatków przesypywałam do białej cieniutkiej skarpetki. Tak powstawała myjka, która po zanurzeniu w wodzie barwiła ją na biało. Natalka plechtała się w takiej wodzie, a skarpetki z płatkami używałam do mycia ciała.
TOP 5: Kąpiel w korze dębu
Tego rodzaju kąpieli nie testowaliśmy, ale wielokrotnie słyszałam, że kąpiel w korze dębu jest bardzo dobra na problemy ze skórą, ponieważ ma właściwości ściągające i antybakteryjne. Wszystko dzięki dwóm składnikom – garbnikom, które działają ściągająco oraz polifenolom o działaniu przeciwzapalnym i przeciwbakteryjnym. Korę dębu, podobnie jak ziele owsa kupicie w sklepie ze zdrową żywnością lub w sklepie zielarskim.
Jak przygotować kąpiel z korą dębu?
Korę dębu zalewa się wrzątkiem i gotuje na wolnym ogniu przez około pół godziny (na opakowaniu będzie napisane jaką ilość kory najlepiej zastosować do kąpieli). Następnie odstawia się ją do ostudzenia, a później przecedza i wlewa do wanienki wypełnionej wodą.
Naturalne kąpiele a AZS – jak je oceniam?
Przetestowaliśmy większość z naturalnych kosmetyków. Kąpaliśmy Natalkę w krochmalu, zielu owsa, siemieniu lnianym i płatkach owsianych. Jakie wnioski? Takie kąpiele przynoszą ulgę podrażnionej skórze i dobrze ją pielęgnują. Niestety na zaostrzone AZS, czyli czerwone, suche i swędzące place nie pomagają. Zmiany chwilowo łagodnieją, ale nie są wyleczone. To bardziej kąpiele pielęgnacyjne niż lecznicze.
Czego mu używamy do kąpieli?
Przetestowaliśmy wiele kosmetyków do kąpieli, zarówno tych naturalnych – krochmal, owies, siemię lniane – jak i tych dostępnych w sklepach – był m.in. Latopic, Dermedic czy Balmandol. Ostatecznie zostaliśmy przy emulsji do kąpieli Atoperal Baby i piance do mycia Atoperal Baby.
Dlaczego zdecydowałam się na te kosmetyki? Ponieważ emulsja do kąpieli Atoperal Baby zawiera w swoim składzie 70% oleju lnianego, który bardzo dobrze wpływa na skórę (przez wysoką zawartość oleju lnianego emulsja niezbyt ładnie pachnie, ale można się przyzwyczaić). Emulsję dolewam do wanienki, jako swego rodzaju płyn do kąpieli. Włosy i resztę ciała myjemy pianką, która ładnie pachnie i nie podrażnia skóry.
Aktualizacja 22.10.2016 r.
Obecnie do kąpieli używamy:
1. Mydło Aleppo o stężeniu 20%. Możesz o nim przeczytać tutaj: „Top produkty: Mydło z Aleppo. Nasze mydło do zadań specjalnych! Najlepsze na AZS!”
2. Szampon do mycia włosów Atoperal Baby Plus. Czasami wykorzystuję go, jako płyn do kąpieli, żeby zrobić Natalce pianę w wannie.
3. Olej lniany. Zastąpiliśmy nim emulsję Atoperal Baby.
Przeczytaj również:
1. Rośliny i zioła w leczeniu dzieci: Jak przygotowywać napary, okłady i syropy?
2. Rośliny i zioła w leczeniu dzieci: Rośliny przeciwzapalne
3. Rośliny wiatropędne i przeciwskurczowe
Zdjęcie w nagłówku – flickr.com/photos/flottenheimer